Myszy i szczury
Otwarcie wystawy: 1 lipca 2012, godz. 18.00.
Akcja artystyczna Agnieszki Kalinowskiej realizowana w Królikarni z udziałem:
Agnieszka Wojnicz, Paulina Wojtczak, Justyna Wojnicz, Eliza Krzeczowska, Joanna Kalińska, Justyna Flakowska, Sandra Sołgała, Aleksandra Kneustlier-Hanusz, Zofia Michalik, Piotr Wawryszewicz, Magdalena Rogalska, Anna Surała, Paulina Siemikowska, Karolina Gefreiter, Jagoda Rządkowska, Klaudia Patalan, Angelika Chrzanowska, Grażyna Sobieska, Anna Sadowska-Szostakiewicz, Elżbieta Marusiak.
Aktywne pole
Rzeźba to figura z brązu, marmuru albo drewna. Raczej pionowa, lubiąca stać na cokole. Stworzona po to, aby upamiętniać, symbolizować albo być czczona jako obiekt kultu. Takie właśnie obiekty wypełniają pierwszą kondygnację pałacu w Królikarni. Wyszły spod dłuta europejskich rzeźbiarzy tworzących między XVII a XIX wiekiem. W ubiegłym stuleciu pojęcie rzeźby zaczęło pęcznieć, rozrastać się, aż samo siebie przekroczyło. Dziś rzeźbą może być przedmiot kupiony w sklepie czy znaleziony na plaży, przesłana wiadomość tekstowa, zaobserwowane wydarzenie albo nawiązane relacje między ludzkie. A rzeźbiarze częściej niż w glinie, brudzą ręce w tkance społecznej.
Latem górne piętro Muzeum Rzeźby oddaliśmy artystom, którzy tworzą swoją sztukę przez spotkania z innymi ludźmi. Dzielą się przywilejami i obowiązkami twórcy z uczestnikami swoich projektów, a samo spotkanie bywa dla nich ważniejsze niż końcowy efekt artystyczny. Agnieszka Kalinowska spędziła w Muzeum 48 godzin z młodzieżą z warszawskich ośrodków wychowawczych. W szacownej instytucji Muzeum stworzyła wyjątkową przestrzeń wolności i aktywności twórczej.
Młodzi ludzie, ubrani w białe kombinezony i zwierzęce maski, zostali zaproszeni do opowiedzenia historii swojego życia poprzez obrazy. Dzięki całkowitej anonimowości mogli uwolnić się spod rygorów, którym są poddani na co dzień. Na filmie możemy zaobserwować działania i gesty młodzieży, które są wynikiem rozluźnienia kontroli nad własnym zachowaniem.